Sporting Lisabon - FC Porto
Już jutro na Estadio Jose Alvalade, odbędzie się spotkanie w ramach półfinału Pucharu Ekstraklasy Portugalskiej, pomiędzy gospodarzami drużyną - Sportingu Lizbona oraz najbardziej utytułowanej portugalskiej drużyny - "Smokami z Dragao" czyli FC Porto. Na pierwszy rzut oka spotkanie to powinno być niezwykle wyrównane, bo w końcu spotykają się dwie najlepsze portugalskie drużyny. Jednak chyba tylko z pozoru będzie takie.
Już w niedzielę ekipa "Smoków" podejmować będzie wicelidera ekstraklasy - drużynę Benfici Lizbona, kto wie czy to spotkanie nie będzie jednym z najważniejszych w sezonie - jakie czeka podopiecznych Jesualdo Ferreiry, wprawdzie aktualnie wiodą prym w tabeli, jednak jedno oczko przewagi nad Benficą nie jest bezpieczną przewagą. Dlatego właśnie środowe spotkanie w Carslberg Cup, z odwiecznym rywalem - Sportingiem, szkoleniowiec Porto postanowił odpuścić, od początku rozgrywek w tym Pucharze Jesualdo Ferreiry sprawdza młodziutkich zawodników z drużyny U-19 Porto.( jak dotąd rozegrali w Pucharze 3 spotkania - wygrali 2 rozgrywane na Estadio Dragao, natomiast spotkanie po za domem przegrali z Nacional Funchal 2:1. Przegrali ze słabszym Nacionalem, więc dlaczego nei mieliby przegrać z jedną z najlepszych drużyn w kraju
? Podobnie będzie i w spotkaniu półfinałowym ze Sportingiem. Trener "Smoków" postanowił dać odpocząć kilkunastu podstawowym zawodnikom (poniżej lista ) : Bruno Alves, Cissokho, Fernando, Fucile, Helton, Hulk, Lisandro Lopez, Lucho Gonzalez, Raul Meireles, Rodriguez, Rolando. Brak tych 11 zawodników będzie bardzo odczuwalnym osłabieniem dla "biało-niebieskich", ponieważ każdy z tych zawodników, jest podstawowym zawodnikiem i stanowi o sile zespołu mistrza kraju ! Zupełnie inne podejście prezentują zawodnicy Sportingu, którym bardzo zależy na zwycięstwie z odwiecznym rywalem - ponadto dodatkowym atutem jest 52-tysięczny stadion Sportingu, który z pewnością zawsze wyzwala dodatkową energię w zawodnikach miejscowych, na którym piłkarze Sportingu są bardzo mocni. Jedynym zmartwieniem Paulo Bento przed jutrzejszym spotkaniem jest nieobecność kontuzjowanych gwiazdorów - Miquela Veloso, jednak On w tym sezonie nie spelnia pokładanych w nim nadzieji oraz brak najlepszego snajpera drużyny - Liedsona, który jest już kontuzjowany od przeszło 2 tygodni. Jednak czym dla trenera Paulo Bento - brak 2 podstawowych zawodników, w obliczu braku całej podstawowej "jedenastki" w druzynie Porto ? Zapewne niczym ! Tym bardziej, że duet napastników stworzą grający w przeszłości w Porto : Helder Postiga oraz Derlei. Na pewno będą chcieli udowodnić, że pozbycie się ich z Estadio Dragao, to był błąd dla działaczy "Smoków".Nie postawiłbym tego spotkania nigdy, gdyby obie drużyny grały w swoich optymalnych ustawieniach, bo różnica między nimi jest naprawdę mała, wręcz niezauważalna. Jednak mając okazję obstawić typ po kursie 2.35 Sporting (I) vs Porto (II) postawię na tych pierwszych, po zdecydowanie zachęcającym kursie. Wprawdzie kursy zaczynają już gwałtownie spadać i przewiduję, że jutro będą wynosić ok. 1.80 - więc radziłbym pospieszyć się z ewentualnym stawianiem na ekipę Sportingu.
Kadra meczowa Porto : Defenders: Pedro Emanuel, Benitez, Ivo Pinto, Sapunaru e Stepanov.
Miedfielders: Diogo Viana, Sérgio Oliveira, Josué, Dias, Guarin, Andres Madrid e Tomás Costa.
Fowards: Farías, Rabiola, Mariano Gonzalez e Tarik Sektioui.
Kadra meczowa Sportingu : golmani - Rui Patrício i Tiago;
odbrana - Daniel Carriço, Polga, Pedro Silva, Caneira, Tonel i Grimi;
sredina - Pererinha, Adrien, Izmailov, Vukcevic, Rochemback, Moutinho i Romagnoli;
napad - Derlei, Hélder Postiga i Rodrigo Tiuí
Czy drużyna Sportingu, będzie miała okazję do świętowania po pojedynku z Porto ? Czas pokaże ...
Typ : Sporting Lizbona @ 2.35
WYGRANA !!!
Posty
Prześlij komentarz