Photobucket

Pomoc

Kpiny?

Posted On 21:07 by Verti |

Dzisiaj w pewnym sensie zostałem beznamiętnie "wydymany". O co chodzi? Naturalnie, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze ... Jak dobrze wiecie postanowiłem ulokować dziś moje pieniądze w tarnowskie "Jaskółki", wszystko było w porządku - po biegu XIII zacząłem liczyć, o ile się wzbogacę dzięki "trafnemu" typowi (po XIII gonitwach było 39:39). Wróć ... nie popadam w huraoptymizm, w końcu jeszcze biegi nominowane. Pojawia się jednak informacja, że mecz zostaje zakończony po trzynastu biegach, a pozostałe dwa zostaną rozegrane czysto treningowo. Szczęśliwy z miło spędzonego czasu na stadionie oraz ze świadomością o wzrastającym stanie konta, powoli opuszczam Olsztyńską. Po kilkunastu minutach jestem w domu, swe pierwsze kroki kieruję do wysłużonego już Peceta. Tradycyjnie w Firefoxowym okienku witają mnie sportowefakty.pl, przechodzę w zakładkę żużel by jeszcze raz na chłodno przeanalizować występ naszych "Lwów" - tutaj po raz pierwszy moim oczom ukazał się ów dziwny wynik 48:42 dla Włókniarza. Nieco zdumiony rozwijam treść tego newsa ... i co widzę? W dwóch ostatnich biegach zaiste startowali wyłącznie częstochowianie (w XIV jeszcze ujrzeliśmy reprezentanta tarnowskich Jaskółek - Tomasza Jędrzejaka), jednakże punkty były naliczane podopiecznym Mariana Wardzały. Dumam nad tym dłuższą chwilę, decyduję się odwiedzić espeedway.pl, przegladzuzlowy.pl oraz strony oficjalne klubów. W dwóch pierwszych jako wynik końcowy widnieje - remis 39:39. Nieco uspokojony tym faktem (w końcu chodzi o mój portfel!) zaglądam na stronę "Jaskółek" i widzę ten sam wynik, na stronie Włókniarza jednak mała rozbieżność, bo 48:42 na korzyść dla miejscowych - jednak nie dziwi mnie to. W końcu odpalam stronę tobet.com, aby zobaczyć czy spotkanie zostało rozliczone, jeszcze nie ... Wyłączam komputer.
Po upływie jakiegoś czasu znowu decyduję się na odpalenie czerwono-białej strony wspomnianego wyżej bukmachera, wklepuję swój login i hasło. Wzrok wędruje na stan konta (nie ma to jak to uczucie, po wygranym kuponie, prawda?) i uświadamiam sobie, że coś się nie zgadza. Przecież według obliczeń na stadionie powinienem mieć ich nieco więcej ... Co może być tego powodem? Pewnie ten cholerny sparing i nie pomyliłem się, dział sportowy tobet'u potraktował go jako zwycięstwo Włókniarza 48:42. "What's the fuck?" - ciśnie się na usta, jednak postanawiam na spokojnie wyjaśnić sprawę z supportem. Przedstawiam całą sprawę i uświadamiam rozmawiającego ze mną Pana X o niechybnym błędzie firmy w której pracuje. Ów pan poinformował mnie jednak, że nie mam racji bo mecz zakończył się wynikiem 48:42. Wtedy postanowiłem zasypać jegomościa gradem linków, do wyniku spotkania - 39:39. Zasypany stertą linków sympatyczny kolega z supportu wyznał, że to nie jego wina - tylko działu sportowego, a on nic z tym zrobić nie może. Widząc, że niewiele pomoże mi rozmowa postanowiłem spróbować "ułańskiej szarży" i nieco ponarzekałem na jedną z najpopularniejszych firm bukmacherskich. W odwecie powiedziano mi, że "proszę nie przeszkadzać i niech Pan pogodzi się z takim wynikiem, bo jest to oficjalny rezultat". Na koniec dowiedziałem się jeszcze kilku miłych rzeczy na swój temat, ale co tam ...

Przegrany pieniądz w zasadzie niewiele boli, ale smutek budzi to w jakim stylu zostały przegrane? Czy według działu sportowego firmy Tobet nie można uznać wyniku remisowego? Przecież Tarnowianie w nominowanych nie mieli praktycznych szans na zwycięstwo, ich barwy reprezentował jedynie Jędrzejak (w XIV) a pozostałych trzech jeźdźców reprezentujących w tych biegach drużynę Unii - jest zawodnikami Włókniarza. Czy można ich potraktować jako zawodników "Jaskółek" nie wydaje mi się ...jednak ich punkty policzono jako dorobek meczowy gości. szkoda, że Tobet tego nie rozumie ...

Treningowo odjechano biegi XIV i XV
14. K. Słaboń, T. Woffinden, T. Jędrzejak, B. Miturski
15. R. Holta, R. Szombierski, K. Cieślar

Tak Tak jakoś zebrało mi się na narzekania - no ale przyznajcie, że sytuacja jest co najmniej śmieszna i dziwna ... Jeżeli mam szukać pozytywów w całym tym zajściu to fakt, że ... wygrał Włókniarz i to mnie cieszy ;)
| Drukuj to! edit post
0 Response to 'Kpiny?'

Prześlij komentarz

Reklama