Tomasz Gollob - Leigh Adams 2 (+0.5) # 1.70 TRAFIONY !!!
Australijczyk na torze Alfreda Smoczyka spędził kilkanaście wspaniałych lat, na pewno dzisiaj chciałby poprowadzić reprezentację Australii do zwycięstwa w Drużynowym Pucharze Świata, na dobrze znanym torze Adams powinien wieść prym, jeśli chodzi o zdobywanie punktów. Wprawdzie Adams, na leszczyńskim torze już kilka razy nie jechał na tak wysokim poziomie, jakiego od niego oczekują jego fani, zawalił między innymi finał DPŚ w 2007 roku oraz tegoroczną eliminację cyklu GP, w której nie zakwalifikował się nawet do półfinału. Myślę, że teraz Adams będzie chciał za wszelką cenę. Póki co w tegorocznych zmaganiach o tytuł najlepszej drużynie na świecie, doświadczony Australijczyk prezentuje się bardzo równo - w obu turniejach (półfinale i barażu) zdobywając po 11 punktów, jeżeli Australia marzy o nawiązaniu walki z Polakami, to dobra postawa Adamsa będzie bardzo potrzebna. Z kolei Gollob był 'najsłabszym' zawodnikiem reprezentacji Polski w półfinale - zgromadził zaledwie 9 punktów. Kapitan reprezentacji Polski wedle statystyk jest obok Adriana Miedzińskiego najsłabiej radzącym sobie zawodnikiem na leszczyńskim torze w tegorocznych turniejach - słaby występ w Grand Prix oraz sromotna porażka Stali Gorzów w Lesznie.
Andreas Jonsson - Emil Sajfutdinow 1 (+1.5) @ 1.83 NIETRAFIONY !!!
Pojedynek dwójki liderów swoich reprezentacji. Na początku miałem trochę wątpliwości jednak - Jacques w pełni mi je rozwiał. 'Adrenalina' na obiekcie im. Alfreda Smoczyka czuje się naprawdę bardzo dobrze, co potwierdził czwartkowy baraż w którym AJ zdobył 16 punktów dla reprezentacji "Trzech Koron". Obaj zapewne dzisiaj będą mieli okazję zaprezentować się po 6 razy przed około 20-25 tysięczną publicznością zgromadzoną na "Smoku". Stawiam na Szweda, bo jak wspomniał w jednym z wywiadów ten tor należy do jego ulubionych, a żeby nie być gołosłownym to wystarczy podać wyniki tegorocznych startów AJ w Lesznie : Grand Prix Europy - 3 miejsce z dorobkiem 16 punktów, mecz Unia - Polonia, w którym AJ zdobył 13 punktów oraz czwartkowy baraż w którym "Adrenalina" zdobył 16 oczek. Z kolei Sajfutdinow'owi ten tor jakoś nie odpowiada, co potwierdzają jego słowa :
"Ten tor sprawia mi wiele problemów. Nie jest techniczny. Długi i szybki. Decyduje odpowiedni spasowany sprzęt. Mam nadzieje, że w finale wszystko zagra"
Wychodzi na to, że to kapitan reprezentacji Szwecji powinien okazać się lepszy - nawet bez handicapu, a jeżeli skybet takowy daję - to trzeba korzystać.
Davey Watt under 7 points @ 2.15 TRAFIONY !!!
Pierwotnie Watt w ogóle miał nie startować w DPŚ, jednak Craig Boyce sięgnął po "Daisy'ego" po tym jak kontuzji nabawił się Rory Schlein. Watt póki co skrzętnie wykorzystuje swoją szansę, jednak Watt to bardzo himeryczny zawodnik - potrafi jechać naprawdę świetnie, by kilka dni później przywieźć tzw. "olimpijkę". Ten sezon póki co Australijczyk nie może zaliczyć do udanych. Transfer do Atlasu Wrocław miał być krokiem do przodu w karierze zawodnika z Antypodów, jak twierdził transfer do Stolicy Dolnego Śląska, zawdzięca Markowi Cieślakowi, bowiem Watt stwierdził, że nasz narodowy coach to najlepszy trener żużlowy i pod jego okiem 'Daisy' będzie mógł zrobić postęp. Jednak rzeczywistość była okrutna ... Watt to w tej chwili obok Nichollsa, główny "ojciec" porażek wrocławskiej drużyny. W lidze angielskiej Watt również zawodzi, transfer z Poole do Eastbourne okazał się niewypałem - włodarze drużyny z Arllignton oczekiwali po Australijczyku, że będzie on pełnił rolę lidera w drużynie "Orłów" jednak Watt póki co nie spełnia ich oczekiwań. Moim zdaniem Watt to zawodnik co najwyżej przeciętny, a w obliczu rywalizacji z takimi gwiazdami speedwaya jak chociażby Jonsson czy Sajfutdinow - jest raczej bez szans.
Jason Crump - Emil Sajfutdinow 1 @ 1.66 REMIS !!
O tym, że Emil tego toru nie lubi pisałem przy typie wyżej (Jonsson - Sajfutdinow) i tam można sobie zobaczyć co i jak. Nie ma sensu za bardzo czego dodawać, do tamtej poprzedniej analizy, bo Emil wygrać z Crumpem nie ma prawa ;) Jason jak wszystkim wiadomo to w tej chwili najlepszy żużlowiec na globie, w zasadzie w tej chwili po za zasięgiem wszystkich - o czym niech świadczy chociażby klasyfikacja przejściowa cyklu GP, w której Australijczyk ma ogromną przewagę nad drugim ... Sajfutdinowem. Tobet daję +2.5 na Emila, co jest trudniejsze do wytypowania - unibet i bet365 chyba przeceniają młodego Rosjania.
Grigorji Łaguta - Troy Batchelor 2 (+3.5) @ 1.90 TRAFIONY !!!
Chris Holder - Krzysztof Kasprzak 2 @ 1.90 NIETRAFIONY !!!
Dwa typy typowo na znajomość leszczyńskiego owalu. Kasper dwa lata temu, kiedy Polacy w Lesznie triumfowali był najskuteczniejszym zawodnikiem reprezentacji, teraz może być podobnie - bo starszy z braci Kasprzaków owal na Smoku zna wyśmienicie. Batchelor również jest zawodnikiem Leszczyńskich Byków, na tym torze zawsze kilka punktów przywoził - przy takim handicapie, może przeskoczyć Łagutę.
I pick of the day czyli Polska win @ 1.55 - do booooooooooju !!! TRAFIONY !!!
Prześlij komentarz