Zdaje się, że jest to swoisty mecz pocieszenia. Jednak dla miejscowych Bydgoszczan taki obrót spraw jest co najwyżej zaskakujący. Nie dawano im wielu szans, zarówno "eksperci" z żużlowego światka, jak i bukm


Częstochowscy fani z pewnością liczą również bardzo mocno na parę - Greg Hancock i Tai Woffinden, która w tym sezonie wyrosła na najgroźniejszą broń Grzegorza Dzikowskiego. Młodziutki Brytyjczyk jest objawieniem tego sezonu na polskich torach, gdy brakowało Nickiego Pedersena - to On brał na siebie ciężar zdobywania punktów, niejednokrotnie przesądzając o losach spotkania. Uzupełnieniem dla obcokrajowców są - Tomasz Gapiński oraz Sławomir Drabik. "Gapa" po problemach sprzętowych oraz kontuzjach u progu sezonu, szybko się z nimi uporał i stał się pewnym punktem drużyny. Swoją cegiełkę w dzisiejszym zwycięstwie Włókniarza musi również dołożyć weteran żużlowych torów - Sławek Drabik. "Slammer" już udowodnił w tym sezonie, że jeździć potrafi - chociażby w meczu z Falubazem przy Olsztyńskiej, na wyjazdach mu się nie wiedzie, ale każde oczko wywalczone przez ulubieńca częstochowskich fanów może być na wagę złota.

W drużynie gospodarzy częściej ostatnio było słychać głosy na temat problemów finansowych drużyny (ale kto ich nie ma w obecnych czasach ..). W Bydgoszczy nie ma już ciśnienia na wynik, plan na ten sezon został zrealizowany z nawiązką - miało być utrzymanie w szeregach Speedway Ekstraligi, a jest ... bój o 3 miejsce ! Na pewno nikt się tego nie spodziewał. W swoich szeregach Zenon Plech nie ma takich gwiazd jak w Częstochowie - w zasadzie pewnymi punktami są jedynie Andreas Jonsson oraz Emil Sajfutdinow, którzy w każdym ze spotkań "ciągną" wynik i drużynę do przodu. Pozostali zawodnicy przeżywali lepsze i gorsze momenty. W zasadzie każdego z nich stać na dwucyfrową liczbę punktów - jednak coś jest z nimi takiego, że ich po prostu nie zdobywają - a takie pojedyncze wyskoki jak u Jonasa Davidssona w meczu z Falubazem (13 oczek) to raczej rzadkość. U siebie na pewno będą się chcieli pokazać, jednak nie daje im zbyt wielu szans w starciu z Indywidualnym Mistrzem Świata czy Gregiem Hancockiem, Lee Richardsonem czy Taiem Woffindenem. Wprawdzie atut własnego toru jest po ich stronie, to jednak Włókniarz dysponuje mocniejszą kadrą i powinien udowodnić już dzisiaj, kto tak naprawdę zasługuje na brązowy medal. Mecz powinien być bardzo ciekawy, jednak liczę, że przyjezdni rozstrzygną je na swoją korzyść !

Polonia : 9. Andreas Jonsson, 10. Tomasz Chrzanowski, 11. Antonio Lindback, 12. Krzysztof Buczkowski, 13. Jonas Davidsson, 14. Szymon Woźniak, 15. Emil Sajfutdinow
Włókniarz : 1. Nicki Pedersen, 2. Sławomir Drabik, 3. Lee Richardson, 4. Tomasz Gapiński, 5. Greg Hancock, 6. Borys Miturski, 7. Tai Woffinden
TYP : WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA @ 2.35
TYP NIETRAFIONY.
Prześlij komentarz