43 | Bet365 | Stawka 3/10
Coventry Bees - Swindon Robins 1 (-7) @ 1.90
Peterborough Panthers - Lakeside Hammers 1 (-13) @ 1.83
Brazylia - Chile (liczba goli) 2 lub 3 @ 1.95
@ AKO = 6.83
Coventry Bees - Swindon Robins 1 (-7) @ 1.90
Peterborough Panthers - Lakeside Hammers 1 (-13) @ 1.83
Brazylia - Chile (liczba goli) 2 lub 3 @ 1.95
@ AKO = 6.83
Po wczorajszym bardzo udanym dniu można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa, bo niejako za taki powiew fantazji uważam powyższy kupon, no jednak - gdyby był bez szans to bym takowego nie stawiał, prawda ?
"Pszczółki" dzięki zakontraktowaniu dwójki Polaków (Pawlicki, Kasprzak) nabrali mocy, jeszcze przed sprowadzeniem Polaków bili rekordy pod względem braku zwycięstwa na własnym torze. Teraz rywale przyjeżdżający na Brandon muszą bać się ekipy Aluna Rossistera, bowiem "Pszczoły" mają teraz bardzo mocną ekipę. W dobrej formie jest Harris, równie dobrze spisuje się Kasprzak - co raz lepiej nowy tor rozumieją Bridger i Pawlicki. W obwodzie pozostają równy Kennett i utalentowany Barker. "Rudziki" to równie solidna ekipa, jednak na wyjazdach to nie to samo. Ronnie Russell w wyjazdowych potyczkach może liczyć tak naprawdę tylko na Leigh Adamsa, pozostali jeźdźcy z jego talii mają problemy z poradzeniem sobie z obcymi torami. Co najmniej połowę na swojej wartości po za Blunsdon traci Grzegorz Zengota, czy Thomas Jonasson. Słabszą formę w ostatnich tygodniach prezentuje też Simon Stead. Według mnie "Pszczoły" powinny rozprawić się z "Rudzikami" bez większych problemów, co prawda goście w przypadku niekorzystnego obrotu sprawy będą mogły skorzystać z jokera, jednak myślę, że na niewiele się to zda i w ostatecznym rozrachunku gospodarze wygrają "za trzy".
Na Showground zapowiada się ciekawe widowisko, a raczej zapowiadało, bowiem w ciągu ostatniego tygodnia "Młoty" straciły dwójkę swoich zawodników - braci Davidssonów, którzy jakby nie było stanowią o sile zespołu z Thurrocku. Co prawda John Cook w ramach zastępstwa za Jonasa sprowadził do P'borough innego Jonasa - Kylmaekorpiego, to jednak Finowi bardzo ciężko będzie w pełni zastąpić Szweda, co prawda ostatnio na Essax wykręcił 14 punktów, to jednak tor w Peterborough to zupełnie inna bajka. "Pantery" na Showground w tym sezonie jeszcze nie przegrały i nie zanosi się, aby dzisiaj miało się to zmienić - wręcz przeciwnie powinni spuścić tęgie lanie "Młotom". W kapitalnej formie jest Kenneth Bjerre, który pobił (po raz kolejny w tym sezonie) rekord toru w miniony piątek.
- Hej, Kenneth Bjerre, ten gość ale fruwa na East of England Showground, co? Głowa w dół i chłop leci, a rekordy pękają, kronikarze nie nadążają wymazywać ich z tabel. Jest szybki. I Buczek fajnie się ściga, do tego Niels, mój szalony rodak Troy, mający swój świat Francuz z okolic Bordeaux i mega mądry gość kochający speedway i rozumiejący żużlowców - Peter Oakes. Fajna armada - kończy Rory.To by było chyba na tyle, warto również odnotować, że "Pantery" przed przeszło trzema tygodniami rozbiły "Młoty" na ich torze 56-39, dlaczego nie miały by powtórzyć tego wyczynu na własnym torze? Oby tym razem było tak samo, tym bardziej, że ich lider - Lee Richardson również nie prezentuje wybornej formy.
Tripelka dopełnia wieczorny Mundial W tej dziedzinie nie jestem odpowiednią osobą do pisania analiz - więc dam sobie spokój Po prostu myślę, że tak będzie
Prześlij komentarz